Integracja sensoryczna – co to takiego?

Integracja sensoryczna (w skrócie SI, od ang. sensory integration) to proces neurologiczny
organizujący wrażenia płynące z ciała i środowiska, w taki sposób by mogły być użyte do
celowego działania. Proces ten zachodzi w układzie nerwowym i polega na odpowiednim
odbieraniu, dostosowaniu i przetwarzaniu wrażeń sensorycznych, tak by ciało mogło
odpowiedzieć właściwą i adekwatną do sytuacji reakcją adaptacyjną, np. odpowiednim
napięciem mięśniowym, siłą nacisku palców przy obieraniu jajka lub przy rysowaniu,
przybraniem odpowiedniej postawy ciała przy łapaniu piłki, wspinaniu się czy skupianiu uwagi
nad zadaniem z matematyki.


Bodźce płynną do mózgu nieustannie. Dzięki układowi nerwowemu są one lokalizowane,
segregowane i porządkowane a mózg podobnie jak policjant na skrzyżowaniu drogowym –
kieruje ich ruchem. Kiedy bodźce przepływają w dobrze zorganizowany sposób, mózg może je
w pełni wykorzystać do tworzenia wyobrażeń, opracowywania zachowań i przyswajania
wiedzy. Kiedy przypływ bodźców do mózgu odbywa się w sposób chaotyczny i
niezorganizowany, bo do mózgu dociera ich np. za dużo lub za mało, życie może przypominać
zator na skrzyżowaniu lub korek uliczny w godzinach szczytu.
Proces integracji sensorycznej zaczyna się od pierwszych tygodni życia płodowego i
najintensywniej przebiega do końca okresu przedszkolnego.


Na czym polegają zaburzenia takiej integracji?


Deficyty i zaburzenia integracji sensorycznej mogą mieć charakter podwrażliwości lub
nadwrażliwości, mogą też stanowić ich mieszankę.


Podwrażliwość, czyli obniżona reaktywność na bodźce, oznacza, że układ nerwowy nie zawsze
rejestruje lub rozpoznaje informacje sensoryczne do niego docierające bądź rejestruje tych
bodźców za mało lub tylko niektóre z nich. W efekcie obserwuje się „nienasycony apetyt” na
stymulację sensoryczną, co przejawia się nieodpartą chęcią, potrzebą ruchu lub ciągłym
poszukiwaniem kolejnych, intensywnych doznań sensorycznych. Takie dzieci mają często duże
zapotrzebowanie na bodźce przedsionkowe, tj. związane ze zmysłem równowagi i ruchu i np.
dużo biegają, skaczą, mocno albo nawet za mocno przytulają lub popychają innych, co z kolei
może być odbierane jako zachowanie agresywne.


Przeciwieństwem podwrażliwości jest nadwrażliwość, czyli zawyżona reaktywność na bodźce.
Oznacza to, że zwykłe doznania sensoryczne układ nerwowy odbiera jako bardzo intensywne i
jest jakby „bombardowany” przez nie. W takich przypadkach najczęstszym zachowaniem
dziecka jest reakcja „walki” (np. zachowania agresywne) lub „ucieczki” (unikanie,
wycofywanie się z pewnych sytuacji). Reakcje te mają na celu unikanie lub ograniczenie
dotkliwych bodźców. U takich dzieci może zostać zachwiane poczucie bezpieczeństwa.

Dla dzieci nadwrażliwych dużym dyskomfortem będzie na przykład ustawianie się w pary czy
stanie w ciasnym rzędzie z innymi dziećmi. Wówczas zostaje naruszona ich granica
bezpieczeństwa. Chcąc uniknąć tej niekomfortowej dla nich sytuacji, dzieci uciekają,
rozpychają się (biją) albo są pobudzone i zdezorientowane.


Rzadko kiedy mamy do czynienia z dysfunkcjami o jednorodnym typie. Najczęściej dziecko jest
skomplikowaną mozaiką w/w typów, o różnym stopniu nasilenia i niejednorodnej lokalizacji.
Przykładowo: jedno dziecko może być jednocześnie podwrażliwe ruchowo i nadwrażliwe
dotykowo a nasilenie tych cech może być różne w różnych strefach ciała, tj. inaczej będzie się
objawiać w okolicy dłoni, a inaczej w okolicy stóp. Dodatkowo może ulegać nasileniu lub
osłabieniu pod wpływem różnych czynników, np. stresu, pogody, sytuacji, składników diety itp.


Pełną integrację sensoryczną dziecko osiąga między 7. a 9. rokiem życia. Rozwija się ona i
dojrzewa, równolegle z układem nerwowym, w hierarchiczny sposób. Aby osiągnąć kolejne,
coraz wyższe stopnie „specjalizacji” i aby dziecko osiągnęło dojrzałość szkolną, integracja
sensoryczna musi pokonać niższe poziomy. Jeżeli z jakiegoś powodu te poziomy nie są
osiągnięte albo po drodze czegoś zabraknie lub coś pójdzie “nie tak”, wówczas na późniejszych
etapach rozwoju będzie jakaś „ułomność”, deficyt, przez co funkcjonowanie mózgu, a więc i
całego organizmu, może być (ale nie musi!) mniej sprawne lub trudniejsze.


Po czym możemy poznać, że dziecko ma zaburzenia integracji sensorycznej?


Nie u wszystkich dzieci przyczyną problemów w nauce, rozwoju lub zachowaniu jest zaburzona
integracja sensoryczna. Istnieją jednak wyraźne czynniki wskazujące na dysfunkcje SI. Poniżej
przedstawione są najważniejsze z nich:

  1. Nadmierna wrażliwość i reagowanie na bodźce
  2. Zbyt mała wrażliwość/reaktywność na stymulację sensoryczną
  3. Zbyt wysoki lub niski poziom aktywności ruchowej
  4. Trudności z koncentracją, impulsywność
  5. Nieprawidłowe napięcie mięśniowe
  6. Problemy z koordynacją ruchową
  7. Opóźnienie rozwoju mowy, rozwoju ruchowego i trudności w nauce
  8. Słaba organizacja zachowania
  9. Niskie poczucie własnej wartości

Dziecko z deficytami SI może prezentować poniższe zachowania:

  1. niewspółmierne reakcje emocjonalne
  2. słaba motoryka mała i duża
  3. obniżona grafomotoryka
  4. niezgrabność ruchowa, potykanie się,
  5. niechęcią do wykonywania prac manualnych, tj. rysowanie, lepienie itp.
  6. słaba orientacja i organizacja przestrzeni wokół osi własnego ciała
  7. trudności w wykonywaniu zadań ruchowych
  8. lęk przed aktywnościami związanymi z odrywaniem stóp od podłoża (lęk grawitacyjny)
  9. zaburzenia mowy
  10. trudności w relacjach z innymi dziećmi
  11. wycofywanie się z grupy, unikanie aktywności grupowych
  12. zachowania agresywne
  13. niska samoocena.

Czy niepełna integracja sensoryczna ma jakiś związek z ADHD?

Czasami tak, ale nie zawsze. Duża część dzieci z ADHD ma deficyty integracji sensorycznej.
Nie jest to jednak to samo. Z praktyki SI wynika, że terapia integracji sensorycznej jest
przydatna dla dzieciom z ADHD i zazwyczaj bardzo im pomaga. Stają się wyciszone i bardziej
spokojne, po pewnym czasie stosowania terapii SI zaczynają lepiej funkcjonować w życiu
codziennym i w przedszkolu czy szkole a nauczyciele i rodzice zauważają poprawę.

Terapia integracji sensorycznej i zajęcia SI

Dzieci z deficytami SI należy poddać terapii SI. Zgodnie z zasadą plastyczności mózgu im
wcześniej zaczniemy tym lepiej. W niektórych przypadkach wystarczają drobne działania i
sposób postepowania rodziców w domu.


Profesjonalny proces terapeutyczny należy zacząć od diagnozy, którą powinien przeprowadzić
wykwalifikowany terapeuta integracji sensorycznej. Jej celem jest m.in. wskazanie deficytów i
słabych stron. Na tej podstawie planowane są działania terapeutyczne, dzięki którym
usprawniane będą “osłabione” obszary, tj. koordynacja ruchowa, planowanie ruchu,
przekraczanie linii środkowej ciała, percepcja bodźców dotykowych, kinestezja (czyli czucie
ruchu), napięcie mięśniowe i inne.


Warto zadbać, aby diagnozę przeprowadził wykwalifikowany i doświadczony terapeuta. O tym jak powinna wyglądać rzetelnie zrobiona diagnoza można poczytać na http://integracja-
sensoryczna.pl/integracja_sensoryczna/diagnoza.html Warto zwrócić uwagę by nie zabrakło w niej testów na symptomy przetrwałych odruchów tonicznych.

Odruchy toniczne i ich wpływ na rozwój dziecka

Temat odruchów jest bardzo szeroki i wymaga specjalistycznej wiedzy z wielu dziedzin, tj.
neurologia, neuropsychologia i medycyny.


Odruchy toniczne to automatyzmy, w które wyposażony jest noworodek, gdy przychodzi na
świat, by dzięki nim przetrwać, kiedy jeszcze nic potrafi. Do popularnie znanych odruchów
należą odruchy: ssania, szukania, chwytania. W diagnozie SI sprawdzamy ATOS (asymetryczny
toniczny odruch szyjny), STOS (symetryczny toniczny odruch szyjny) i TOB (toniczny odruch
błędnikowy). Odruchy, w miarę dojrzewania układu nerwowego i integracji sensorycznej,
powinny zostać zintegrowane i zanikać, ustępując miejsca bardziej świadomym i wyrafinowanym reakcjom, dzięki którym dziecko będzie w stanie reagować i zachowywać się
adekwatnie do danej sytuacji psychoruchowej, np. będzie chwytać zabawkę, ponieważ tego
chce, a nie dlatego, że ma odruch chwytania.


Niewygaszone odruchy są oznaką niepełnej integracji sensorycznej, utrudniają codzienne
funkcjonowanie dziecka i prawidłową pracę układu nerwowego. Dlatego w terapii SI m.in.
podejmowane są działania i aktywności zmierzające do ich wyeliminowania.

Mgr Aneta Wudarska
Psycholog rozwojowa/terapeutka SI

Piśmiennictwo:

  1. S. Pauli, A. Kisch, “Co się dzieje z moim dzieckiem? Zaburzenia rozwoju ruchowego i
    postrzegania”. Warszawa 2004. Wydawnictwo Lekarskie PZWL.
  2. P.G. Emmons, L. McKendry Anderson, “Dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej”.
    Warszawa 2007. Wydawnictwo K.E. Liber.
  3. C. S. Kranowitz, “Nie-zgrabne dziecko. Zaburzenia przetwarzania sensorycznego”.
    Struga Gdańsk 2012. Wydawnictwo Harmonia.
  4. P. E. Bryant, A. M. Colman. “Psychologia rozwojowa”. Poznań 1997. Wydawnictwo Zysk
    i S-ka.

Zostaw komentarz